Jeśli korzystasz z kalendarza ściennego albo chociaż z mediów społecznościowych, na pewno często dowiadujesz się z nich, że właśnie obchodzimy Międzynarodowy albo Światowy Dzień Czegoś albo Święto Takie a Takie. A kiedy obchodzimy Dzień Aromaterapii? A może mamy nawet Święto Aromaterapii?
Skąd się biorą święta w kalendarzu?
Święto, to jak podaje dziś (22.12.24) Wikipedia, “ogólne określenie szczególnych dni lub dłuższych okresów powtarzających się regularnie”. W sumie łatwo zapamiętać: “ogólne określenie szczególnych dni” ;).
Chociaż święta kojarzą się religijnie, to równie dobrze mogą mieć dziś świecki charakter. Poza tym mogą mieć różny zakres: międzynarodowy, państwowy, a nawet lokalny czy związany z konkretną grupą społeczną. Czasem są to dni wolne od pracy, czasem nie, ale zwykle towarzyszą im jakieś przesłania, zwyczaje, upamiętnianie czegoś ważnego lub chęć zwrócenia na coś uwagi.
Kto ustanawia święta? Niektóre święta związane są z religią i jej instytucjami, inne z państwem lub organizacjami międzynarodowymi np. ONZ czy zawodowymi. Tak naprawdę zainicjować obchody święta może każdy.
Dzień Aromaterapii – dlaczego warto go obchodzić?
Zacznijmy od tego, czym aromaterapia jest i dlaczego warto celebrować Dzień Aromaterapii. Definicji aromaterapii jest dużo. Według mnie w XXI w. pora na nową definicję.
Oto moja propozycja:
Aromaterapia to nauka o zastosowaniu substancji aromatycznych naturalnych i pochodzenia naturalnego dla zdrowia.
Więcej pisałam we wpisie: Co to jest aromaterapia? Tę definicję znajdziesz także w książce “Mieszanki olejków eterycznych do aromaterapii”, którą napisałam z farmaceutą Aleksandrem K. Smakoszem, mówię o niej także na moich wykładach na studiach m.in. na Akademii Górnośląskiej i w wielu innych miejscach.
Aromaterapia jest komplementarna – doskonale uzupełnia leczenie standardowe i inne terapie. To także terapia, która naprawdę może być nie tylko cennym wsparciem dla zdrowia, urody i samopoczucia, ale także… Może być bardzo przyjemna! Korzystanie z pięknego zapachu, masażu, czy aromatycznego seansu w saunie ma tu naprawdę wielki potencjał. Nie trzeba się umartwiać, obcinać kalorii, pić czegoś gorzkiego, dźwigać ciężarów, biegać maratonów, wchodzić do lodowatej wody (tak, wiem, te rzeczy dla niektórych są przyjemne ;)).
A to jeszcze nie wszystko. Nie tylko uważam, że aromaterapia to komplementarna, a nawet przyjemna, metoda wspierania zdrowia, którą można praktykować również evidence-based. Kolejny ważny aspekt to niezwykle bogata tradycja zastosowania substancji aromatycznych, z której wyrasta aromaterapia, już pod własnym szyldem, w XX w.
Od dawna powtarzam, że jako ludzie mamy szczególną relację z substancjami aromatycznymi. Towarzyszą nam one od zarania dziejów w formie kadzideł stosowanych w rytuałach magicznych i religijnych, perfum, leków i pod wieloma innymi postaciami.
Luksusowe, lecznicze, często tajemnicze, łączące ze światem niematerialnym, napędzające gospodarkę. Historia zastosowania substancji (surowców) aromatycznych to historia naszej cywilizacji, a przynajmniej świetnie tę cywilizację możemy z tej perspektywy zobaczyć.
Dlatego warto je nie tylko studiować (w ramach aromaterapii, a może także aromatologii, którą definiuję jako naukę o substancjach aromatycznych), ale także… celebrować, bo zdecydowanie zasługują na swoje święto, czyli szczególny dzień w kalendarzu.
Kiedy wypada Dzień Aromaterapii?
Przyjrzyjmy się najpierw podobnym okazjom w kalendarzu:
- 24 lutego to Anosmia Awareness Day, czyli dzień zwracający uwagę na problem zaburzeń węchowych;
- 21 marca to International Fragrance Day, czyli Międzynarodowy Dzień Zapachów; zapachów w znaczeniu perfum i ich składników – dodatków do pachnących kosmetyków, dzień służący celebracji ładnych zapachów;
- 14 września to World Taste and Smell Day, czyli Światowy Dzień Smaku i Węchu, poświęcony tym zmysłom.
Mamy też różne Dni Czekolady, Kakao, Wina, Festiwale Różane i wiele innych imprez, dni i świąt, kiedy doceniamy aromatyczne surowce i produkty działające na nasze zmysły.
Wśród nich na szczególną uwagę zasługuje, moim zdaniem, polskie święto zielarzy i sympatyków zioł, zainicjowane w dzień 15 sierpnia określany tradycyjnie jako Matki Boskiej Zielnej. Zaczęło się od obchodów w Klęce, kiedy zorganizowane zostało „Rumiankowe Święto”. Więcej informacji tutaj. A dodać warto, że jest to także święto ziół.
To kiedy więc mamy Dzień Aromaterapii? Moim zdaniem najwyższa już pora zacząć celebrować aromaterapię, olejki eteryczne i inne substancje aromatyczne w aromaterapii stosowane i taki dzień ustanowić. Wspominałam o tym już wielokrotnie, ale relacje instagramowe są może zbyt ulotnym medium, więc pora wyłożyć kawę na ławę.
Wydaje mi się, że analogicznie do 15 sierpnia, można by obrać 6 stycznia na Święto lub Dzień Aromaterapii. Związane z bardzo ciekawym wydarzeniem opisanym w Biblii – pokłonem Trzech Króli/Mędrców/Magów, być może kapłanów, astrologów lub może po prostu alchemików (co się w gruncie rzeczy nie wyklucza), którzy przybyli do Betlejem, by ofiarować Jezusowi złoto, kadzidło i mirrę. Swoją drogą, niezwykle ciekawa historia, postaci i geneza święta.
Trzy cenne dary, trzy do dziś cenione surowce, o bogatej, ciągle rozwijającej się symbolice. Więcej przeczytasz we wpisie: Złoto, kadzidło i mirra – co oznaczają?
To święto może mieć charakter świecki, mimo biblijnych korzeni. Wszystkie te cenne surowce wykorzystywane są na całym świecie. Mirra i kadzidło, czyli żywica balsamowca lub kadzidłowca, stosowane są od zarania dziejów w różnych religiach, różnych kulturach i krajach. Łączą, a nie dzielą.
Dzień Aromaterapii 2025 – relacja z wydarzenia
Z okazji I Dnia Aromaterapii odbył się live na Facebooku 6 stycznia 2024 „Złoto, kadzidło i mirra”. Nagranie możesz odsłuchać tutaj.
Materiały z wydarzenia zostały opublikowane w numerze specjalnym Czasopisma Pharmacopola, dostępnym tutaj.